28 września 2013

Prolog

- Nie możesz...-szepnęłam przerażona tym co przed chwilą usłyszałam. Oboje znajdowaliśmy się na biegunie północnym. Poleciałam tu za nim. Chciałam porozmawiać, ale zamiast tego usłyszałam przerażającą historię.

Wiatr przesypywał delikatny, biały puch, a ja wciąż stałam w tym samym miejscu, po kolana w śniegu. Powoli traciłam czucie we wszystkich kończynach. Jemu to nie przeszkadzało. Był przecież duchem zimy.
- Księżycu...-zaczął ponownie, wpatrując się w srebrną tarczę- Skrzywdziłem... tylu ludzi.-chłopak zacisnął mocno powieki. Po policzku spłynęła mu łza- Jaa...-zająknął się i przygryzł wargę. Po chwili jednak kontynuował- Nie chcę... Nie chcę być już Jackiem Mrozem!!-ryknął na cały głos. Jego ciałem raz po raz wstrząsały dreszcze. Nie panował nad sobą. Co raz większe płatki śniegu, szybciej opadały na ziemię.

Jego słowa... były jak nóż wbity w plecy. Chciałam go powstrzymać, ale nie mogłam. Stałam i tylko patrzyłam na to co stało się nieuniknione. Znałam go już od dawna. Widziałam go zawsze, ale nigdy mu o tym nie powiedziałam.

Nie podniosłam na duchu, gdy tego potrzebował.

Nie zrobiłam nic, by zapobiec katastrofie.

Byłam cichym obserwatorem.

Nie pomogłam mu.


To moja wina...



-----------------
Od Autorki: Hi kociaki xP Tak jak wcześniej obiecałam, dziś dodaję prolog. Czekam na wasze komentarze :3 
Chciałam też zapowiedzieć, że pierwszy rozdział pojawi się 6 października ^^
Do zobaczenia, Ann ;3

13 komentarzy:

  1. To takie...dramatyczne...i...zajebiste !

    OdpowiedzUsuń
  2. Dramat pełną parą!!! Jaka to zima bez Jacka???!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To dopiero początek... A zima jak się przekonasz w dalszych rozdziałach stanie się całkowicie nieprzewidywalna :3
      Zapraszam do czytania ^-^

      Usuń
  3. Cudooo bardzo ciekawe choć sama miałam coś pisać o Jacku, ale wymiata.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Thanks ^^
      Zapraszam do przeczytania reszty rozdziałów :)

      Usuń
  4. Prolog... co mogę napisać o tym prologu?
    Przedewszystkim, tak samo jak jedną z moich poprzedniczek zaintrygowało mnie to jak to będzie z zimą?
    Ja sobie tego w każdym razie nie wyobrażam.
    Co do błędów... nie znalazłam, więc chyba nie ma, ale ja jestem ślepa, więc niech ktoś inny poszuka.
    Po Prologu jestem pozytywnie nastawiona na kolejne rozdziały ;)
    Aha, i wyłącz weryfikację obrazkową.
    Pozdrawiam Tasogare :)

    P.S Jeśli będziesz miała czas to zapraszam do mnie: http://tasogare-tsutae.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Co z zimą pytasz... No cóż, mogę jedynie zdradzić, że parę razy pokrzyżuje plany bohaterów ze względu na swoją nieprzewidywalność... ;)
      Błędów nigdy nie potrafię wyłapać, nawet jeśli tekst sprawdzałabym z tysiąc razy, zawsze coś przeoczę i chyba w końcu zdecyduję się na Betę :P
      Cieszę się, że jesteś pozytywnie nastawiona :) W takim razie zapraszam do przeczytania następnych rozdziałów ;D Swoją drogą już niedługo opublikuję kolejny :)
      Nawet nie wiedziałam, że jest włączona o_O
      Nieważne, jutro to ogarnę bo dziś nie mogę nic zdziałać z moim netbokiem :P

      Pozdrawiam! :)

      Usuń
  5. Ohayo misiu ~! *całuje w poliki*
    Przyszłam tutaj oczywiście za późno, bo jakby inaczej >.< Ale cóż... ważne, że w ogóle trafiłam ! :D Ale coś mi się wydaje, że jeszcze bloga kontynuujesz, więc dla mnie bez problemu ;) Zdążę nadrobić ^^
    Na początku polecam lekko pozmieniać te literki, bo troszkę nieprzyjemnie się czyta >.< oczywiście to tylko moja drobna uwaga i pewnie bym się do nich przyzwyczaiła, ale ja po prosu lubię się wszystkiego czepiać xD
    Jej.. nie lubię jak się pisze "Jack Mróz", ale wytrzymam, dla takich blogów warto wszystko przetrwać ^^ Dlaczego? Gdyż od razu spodobał mi się Twój styl pisania, jest taki lekki, szybko się czyta, a na dodatek nie wyłapałam żadnych błędów (interpunkcji się aż tak nie czepiam, chyba, że serio mi przeszkadza xD). Ale przydałyby się akapity x.x Tak zawsze mi ich brakuje >.<
    Dobra.. mniejsza, ogółem zainteresowałaś mnie opowiadaniem po samym (w max krótkim >.<!) prologu za co masz plusa, więc lecę czytać dalej ^.^
    Pozdrawiam i życzę weny ;*
    Manon.

    Ps.: zostawiłam mały prezencik w spamie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że trafiłaś na mój blog :)
      Kontynuuję i tak na dobrą sprawę jestem dopiero w 1/4 opowiadania :)
      Jeśli chodzi o prolog to czcionka zmieniła się podczas zmiany szablonu i od tego czasu nie mogę nic z nią zrobić. Jednak niedługo zmieniam wygląd bloga i mam nadzieję, że czcionka w prologu zacznie mnie słuchać.
      Czemu nie lubisz jak się pisze Jack Mróz?
      Cieszę się, że komuś podoba się mój styl, ba jak mam być szczera to dla mnie jest beznadziejny... Z błędów to tylko interpunkcja u mnie leży :/
      Akapity próbowałam kiedyś robić, ale po kilku próbach z nich zrezygnowałam...
      Dobrze, że historia Cię zainteresowała i zapraszam dalej :)
      Postaram zajrzeć twój na blog, ale nie obiecuję, że skomentuję. Mam ostatnio bardzo mało czasu, a po za tym jestem typem "cichego obserwatora"... :/

      Pozdrawiam :)

      Usuń
  6. Ja nie mogę!
    Najlepszy blog! Strażnicy marzeń. Może jestem za stara na bajki ale Strażnicy marzeń to moja ulubiona.
    Cieszę się że natrafiłam na ten blog :P
    No ale teraz napisze coś o prologu. Nie wiem czy się mylę czy nie ale wydaje mi się że jest pisany oczami zębuszki albo siostry Jacka.
    Ciekawe co będzie się dalej dziać.
    Ps. Jutro postaram skomentować się resztę twoich rozdziałów, bo dziś nie mam już czasu

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Heh, dziękuję :3
      Prolog nie jest pisany ani z perspektywy Zębuszki, ani siostry Jacka. Przekonasz się o tym w dalszych rozdziałach, bo to tylko początek złożonej intrygi ;)

      Pozdrawiam!

      Usuń

Dziękuję za komentarze, to naprawdę motywuje :)

Linki pod rozdziałami będą ignorowane - masz do tego osobną zakładkę: Księgę Gości