Zapach ciasta
wyrwał mnie z resztek snu. Leżałam na plecach, wpatrując się w drewniany sufit.
Zamrugałam kilkakrotnie, po czym gwałtownie się podniosłam. Rozglądając się
wokół, starałam przypomnieć sobie wydarzenia sprzed utraty przytomności. Całe
ciało wciąż miałam obolałe, lecz rana na udzie już nie piekła.
Miejsce, w
którym się znalazłam było starą i niewielkich rozmiarów wiejską, parterową chatą. Dom stanowiło tylko
jedno pomieszczenie. Po mojej lewej stronie znajdował się salon z kanapą,
stolikiem na kawę, fotelem i rozpalonym kominkiem,...
23 grudnia 2014
15 grudnia 2014
Rozdział XXV Pustka

Ocknąłem się
w momencie, gdy ten koleś rzucił mną o podłogę. Wiedziałem jednak, że nie
miałem z nim szans. Nie będąc zwykłym człowiekiem. Musiałem czekać, aż zostanę
całkowicie sam.
Miałem
zamknięte oczy. Nie mogłem się ujawnić. Słyszałem jedynie kroki Luke, albo kim
on tak naprawdę był. W każdym razie coś chyba nie poszło po jego myśli...
Przynajmniej tak mi się zdawało......
07 grudnia 2014
Rozdział XXIV Duch
Bon Jovi - It's my life!
Niech szlag
trafi tego cholernego blondyna! Wiedziałam, a raczej spodziewałam się, że uknuł
coś paskudnego. I niestety nie pomyliłam się. Porwał Jacka, a to przecież było
moje zadanie. Powinnam była chronić Mroza, a zamiast tego... Nie, nie powinnam
teraz nad tym rozmyślać!
- Jack! -
krzyknęłam po raz kolejny, zmieniając się w smoka, lecz Luke zniknął pomiędzy
drzewami z szyderczym uśmiechem na twarzy, trzymając w ramionach nieprzytomnego
bruneta. Chciałam jeszcze ruszyć ku nie mu, by go odbić, lecz wtem dzikie Kaiju...
Subskrybuj:
Posty (Atom)